Chcecie zrzucić wagę - LICZCIE KALORIE, odrzućcie stare nawyki, przyzwyczajenia. Wiele lat spędziłem za aptecznym, tzw. pierwszym stołem, czyli popularną ladą. Moje doświadczenie jest takie - każdy lek zawiedzie, każda dieta będzie nieskuteczna, jeśli nie przestaniemy jeść ponad miarę. Ponad to co zbędne. Panów gubi piwo, Panie ciasta. to wszystko są zbędne kalorie. Organizm ludzki to precyzyjna maszyna, to co mu potrzebne przyswoi, część odrzuci, resztę odłoży. tak powstaje tkanka tłuszczowa.
Trzeba liczyć kalorie. Osobiście od 7 miesięcy nie jem w ogóle pieczywa. Wykluczyłem je z codziennej diety. Efekt (przy siedzącym trybie życia i umiarkowanym ruchu) - wzrost 180 , waga 178 kg !. Do tego codziennie brzuszki i uch. Bez reżimu żywieniowego nie ma mowy o jakimkolwiek odchudzaniu. .
Trochę naukowo będzie teraz, ale otyłość naprawdę generuje choroby.
W europejskim badaniu MONICA wykazano, że kryterium otyłości
osiągnęło aż 22% kobiet i 15% mężczyzn,
kryterium nadwagi spełniała zaś ponad połowa ludności Europy. Opublikowane
niedawno badania polskie POL-MONICA BIS, wykazały otyłość u porównywalnej dla
całej Europy liczby kobiet i mężczyzn .
Przeprowadzone w USA w latach 1988 – 94 badania NHANES II
(National Heath and Nutrition) udowodniły, ze problem otyłości dotyczy znacznie
większej liczby mieszkańców, kryterium otyłości spełniało bowiem 25% kobiet i
20% mężczyzn, z tym że u około 5,1% populacji okazała się olbrzymia
(BMI>40kg/m2).
Najnowsze badania opublikowane w roku 2004 donoszą, że w USA
ponad 67% populacji odznacza się nadwagą, a ponad 30% otyłością . Osoby te
prócz otyłości mają często również inne elementy zespołu metabolicznego:
nadciśnienie tętnicze, hiperlipidemię, upośledzoną tolerancję węglowodanów, czyli cukrzycę . W
związku z tym należy przująć, że u ponad 2/3 społeczeństwa wzrasta ryzyko
przewlekłych chorób metabolicznych.
Otyłość jest uwarunkowana wieloma czynnikami metabolicznymi,
endokrynologicznymi, genetycznymi, środowiskowymi, a także psychologicznymi i
beahwioralnymi.
Otyłość wtórna występuje natomiast w niektórych chorobach
endokrynologicznych, chorobach organicznych podwzgórza, w zespołach
uwarunkowanych genetycznie.
Otyłość występuje też z powodów jatrogennych po stosowaniu
leków, takich jak: neuroleptyki, przeciwdepresyjne i przeciwpadaczkowe,
uspokajające, hormony sterydowe, beta-adrenergiczne, a także leki
przeciwcukrzycowe – insulina oraz niektóre pochodne sulfonylomocznika.
Pamiętajmy, jest to bardzo ważne, że tkanka tłuszczowa nie jest zwykłym magazynem energii, ale
też aktywnym uczestnikiem i modulatorem nie tylko własnego metabolizmu, ale
przede wszystkim kluczowym czynnikiem biorącym udział w metabolizmie
energetycznym ważnych dla życia narządów, takich jak mózg, mięśnie (mięsień
sercowy) i wątroba.
Tryb życia a odchudzanie
Najlepszym przykładem, jak wiele
można osiągnąć dzięki prostym zmianom w trybie życia, są Finowie. W latach 70.
mieli największą śmiertelność spowodowaną chorobami serca. Kampania na rzecz
zdrowego trybu życia i właściwej
diety odniosła wspaniały skutek, bo teraz statystyki są zupełnie inne, a
przeciętna długość życia w Finlandii wzrosła o 10 lat.
Tajowie – ich sekretem
są ostre przyprawy, które przyspieszają przemianę materii i pomagają spalić
więcej kalorii.
Szwajcaria z kolei poleca muesli, sycące na długo, pełne
błonnika i wartościowych składników odżywczych.
Brazylia – w tym kraju jada
się ryż i fasolę niemal w każdym posiłku, co zmniejsza ryzyko otyłości o 14%!
Holendrzy – jedzą dużo śledzi. Co zyskują? Kwasy omega-3, obniżony poziom
hormonu stresu i insuliny.
Indie, Finlandia i Holandia – stawiają na ruch.
Joga, spacer (też z kijkami – nordic walking), jazda na rowerze…
Francuzi –
długo siedzą przy stole i rozmawiają. To, o dziwo, sprawia, że je się mniej (i
przyjemniej się żyje).
Polacy – jadają to, co przygotują sobie w domu, a to
zwykle jest dużo mniej kaloryczne niż dania proponowane w restauracjach lub
gotowe.
„Wspomagacze”
odchudzania
W aptece dostępnych jest wiele substancji w postaci suplementów
diety, rekomendowanych jako pomocne w zwalczaniu nadmiaru tkanki tłuszczowej.
Większość z nich obiecuje „cuda” – chudnięcie bez ograniczeń diety, bez
wzmożonego wysiłku fizycznego itp. Ich działanie to raczej pobożne życzenia
producentów niż naukowo potwierdzone badaniami efekty farmakologiczne. Są
jednak substancje rzeczywiście pomocne w odchudzaniu. Które z nich wykazują
działanie odchudzające?
L-karnityna – zaliczana jest do
substancji witaminopodobnych. W organizmie jest syntetyzowana z lizyny i
metioniny. Do syntezy karnityny oprócz aminokwasów potrzebne są: żelazo,
witamina C, PP i B6.
U ludzi synteza zachodzi w nerkach, wątrobie i mózgu. Związek występuje w
organizmie w postaci dwóch izomerów: D i L – aktyw
ność biologiczną wykazuje tylko jako L-karnityna i w
tej postaci powinna być podawana doustnie jako suplement. Głównym jej źródłem w
pokarmie jest mięso i przetwory mleczne. Rola L-karnityny w odchudzaniu polega
na tym, że transportuje kwasy tłuszczowe do mitochondriów („magazynów energii”),
gdzie ulegają one przemianom, w wyniku których powstaje energia. Udział
L-karnityny w stymulacji przemian metabolicznych kwasów tłuszczowych zwiększa
o około 70% ich wykorzystanie jako źródło energii. Nasilając procesy spalania
kwasów tłuszczowych, L-karnityna hamuje powstawanie tkanki tłuszczowej, a tym
samym rozwój otyłości i miażdżycy. W następstwie jej działania zmniejsza się
zapotrzebowanie kaloryczne i polepsza tolerancja na wysiłek.
Zielona herbata – zwiększa wydatkowanie energii i
aktywuje spalanie tłuszczów. Katechiny zawarte w zielonej herbacie (EGCG –
galusan epigallokatechiny) hamują zarówno wzrost, jak i proliferację komórek
tłuszczowych. EGCG może redukować już istniejącą tkankę tłuszczową i hamować
tworzenie się nowej.
Sprzężony kwas linolowy (CLA –
conjugated linoleic acid) – jest to mieszanina różnych izomerów będących
naturalnymi odmianami jednego z kwasów tłuszczowych – kwasu linolowego.
Najpowszechniej
występujące i najlepiej poznane są izomery cis-9, trans-11 i trans-10 oraz
cis-12. Źródłem CLA jest przede wszystkim mleko i mięso zwierząt przeżuwających
(np. bydła), u których CLA powstaje w żwaczu z kwasu linolowego pod wpływem
działania bakterii (m.in. Butyrivibrio fibrisolvens). Najwyższe dotychczas
stężenie kwasu CLA stwierdzono w mięsie... kangurów.
Badania przeprowadzone na zwierzętach
wskazują, że CLA efektywnie zmniejsza masę tkanki tłuszczowej, zwiększa
wrażliwość insulinową, zmniejsza poziom glukozy we krwi, ma działanie
antykancerogenne oraz korzystnie wpływa na osoby ze schorzeniami
miażdżycowymi. Sprzężony kwas linolowy ma zastosowanie u diabetyków, osób z
nowotworami, z nadciśnieniem i hipercholesterolemią, a także w odchudzaniu i
zmniejszaniu masy tkanki tłuszczowej. Istnieje wiele badań na zwierzętach
potwierdzających skuteczność działania CLA w przypadku utraty nadmiernych kilogramów
i redukcji tkanki tłuszczowej. Te informacje były powodem zainteresowania
naukowców, czy CLA będzie miało podobne działanie u ludzi. Przeprowadzono więc na grupie
52 pacjentów (35 kobiet i 17 mężczyzn) z BMI pomiędzy 25 a 35 kg/m2. Uczestnicy badania otrzymywali CL A w dawce:
1,7; 3,4; 5,1 lub 6,8 g/dzień lub placebo (9 g oliwy z oliwek) przez 12 tygodni. Po 12
tygodniach w grupie CLA (dawka dobowa 3,4 g ) nastąpiło zmniejszenie masy tkanki
tłuszczowej (body fat mass – BFM) o 1,73 kg , a w grupie CLA – 6,8 g na dobę – zmniejszenie
BFM o 1,3 kg .
Szukajmy w aptece preparaty zawierające te składniki.
Na koniec jeszcze wspomnę o reklamowanym preparacie Alli. Zawiera on substancję o nazwie orlistat, która funkcjonuje na rynku aptecznym od wielu lat. Zawiera ją preparat Xenical, który można kupić tylko na receptę lekarską.
Orlistat jest lekiem redukującym masę ciała w wyniku hamowania
wchłaniania tłuszczu z przewodu pokarmowego. Jak wiadomo, z pożywieniem
przyjmowane są tłuszcze obojętne, stanowiące estry glicerolu z kwasami
tłuszczowymi. W dwunastnicy i w jelicie czczym następuje ich trawienie i
wchłanianie. Proces ten odbywa się dzięki obecności kwasów żółciowych, enzymów
i koenzymów. Kluczową rolę odgrywa enzym – lipaza trzustkowa, która powoduje
hydrolizę triglicerydów do monoglicerydów i uwalnianie kwasów tłuszczowych.
Wnikają one do wnętrza enterocytów, gdzie ponownie są estryfikowane do
triglicerydów. W warunkach fizjologicznych proces ten jest bardzo efektywny i
tylko 5 % spożytych tłuszczów wydala się z kałem. Pod wpływem stosowania
orlistatu dochodzi do hamowania hydrolizy triglicerydów, co powoduje, że część
spożytych tłuszczów (około 30 %) nie jest wchłaniana tylko wydalana.
Skuteczność leczniczą orlistatu oceniano w badaniach przeprowadzonych w Europie
i USA. Wykazano, że lek stosowany w dziennej dawce 360 mg (3 tabletki po 120
mg), w połączeniu z dieta niskokaloryczną (1200 kcal, 30 % energii z tłuszczu,
50 % z węglowodanów i 20 % z białka), powoduje ubytek masy ciała od 7,9 do 10,2
%. Warto podkreślić, że w grupie pacjentów, którzy w ciągu początkowych 12 tygodni
leczenia uzyskali ubytek masy ciała powyżej 5 %, stwierdzono w trakcie dalszej
terapii wyraźnie większe ubytki masy ciała w porównaniu z osobami, które w
analogicznym początkowym okresie leczenia schudły poniżej 5 %. Ponadto
przeprowadzono badania nad przydatnością leku w utrzymaniu uzyskanych
rezultatów. Po zakończeniu trwającego 52 tygodnie leczenia dietą niskokaloryczną
i orlistatem, zalecono osobom badanym dietę pokrywającą zapotrzebowanie
energetyczne w połączeniu z orlistatem w dawce dziennej 360 mg (3 tabletki po
120 mg) lub 180 mg (1,5 tabletki po 120 mg). Po roku obserwacji wykazano, że
osoby przyjmujące orlistat przybyły na wadze znamiennie mniej w porównaniu z
osobami nie przyjmującymi leku.
Orlistat podawany w dawce dziennej 360 mg przez okres 8
tygodni, obniża poziom cholesterolu całkowitego o 10 %, a LDL – cholesterolu o
11 %. Ponadto lek skutecznie obniża ciśnienie krwi, zarówno skurczowe, jak i
rozkurczowe, gdy masa ciała ulegnie zmniejszeniu o więcej niż 5 %.
Rezultat działania orlistatu to zwiększone wydalanie tłuszczu w kale. Właśnie ten mechanizm jest odpowiedzialny za pojawiające się podczas terapii objawy niepożądane. Są to luźne stolce, parcie na stolec, wzdęcia i plamienie tłuszczowe. Występują one przede wszystkim u osób spożywających dietę o zawartości większej niż 30 % tłuszczu. Objawy te są bardziej uciążliwe na początku leczenia. Podczas leczenia otyłości orlistatem badano także, czy terapia odchudzająca nie zubaża organizmu w witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E, K) oraz w beta – karoten. Nie wykazano jednak, by poziom tych witamin obniżył się poniżej normy, w czasie rocznej, jak i dwuletniej terapii. Nie stwierdzono także, by preparat powodował zagrożenie rozwojem kamicy pęcherzyka żółciowego, kamicy piersiowej czy też raka piersi.
Orlistatu nie stosuje się w zespole złego wchłaniania, w przypadku cholestazy, u kobiet w ciąży i w okresie karmienia piersią. Preparatu nie należy podawać łącznie z cyklosporyną, ponieważ powoduje interakcje.
Rezultat działania orlistatu to zwiększone wydalanie tłuszczu w kale. Właśnie ten mechanizm jest odpowiedzialny za pojawiające się podczas terapii objawy niepożądane. Są to luźne stolce, parcie na stolec, wzdęcia i plamienie tłuszczowe. Występują one przede wszystkim u osób spożywających dietę o zawartości większej niż 30 % tłuszczu. Objawy te są bardziej uciążliwe na początku leczenia. Podczas leczenia otyłości orlistatem badano także, czy terapia odchudzająca nie zubaża organizmu w witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E, K) oraz w beta – karoten. Nie wykazano jednak, by poziom tych witamin obniżył się poniżej normy, w czasie rocznej, jak i dwuletniej terapii. Nie stwierdzono także, by preparat powodował zagrożenie rozwojem kamicy pęcherzyka żółciowego, kamicy piersiowej czy też raka piersi.
Orlistatu nie stosuje się w zespole złego wchłaniania, w przypadku cholestazy, u kobiet w ciąży i w okresie karmienia piersią. Preparatu nie należy podawać łącznie z cyklosporyną, ponieważ powoduje interakcje.
Odchudzajmy się z głową.
Powodzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz